Jest panem do towarzystwa, bierze 1600 dolarów za noc. Klientki walą drzwiami i oknami!
Większość z nas od czasu do czasu podejmuje jakieś mniej lub bardziej radykalne decyzje związane z karierą. Seani Love jest dobrym przykładem. Porzucił pracę inżyniera oprogramowania i postanowił spróbować swoich sił w najstarszej branży świata.
Jego przygoda zaczęła się od udziału w warsztatach seksualnych. Chciał poprawić to i owo, by zwiększyć swoje umiejętności w sypialni. Nabyte zdolności przekształciły się w hobby, a to z kolei zamienił w sposób na zarobek.#1.
Podczas warsztatów w Pradze do mężczyzny podeszła kobieta, która zaproponowała mu 170 dolarów za prywatną sesję.
Byłem zaskoczony i zadowolony. Przyznała, że zawsze wstydziła się spraw związanych z seksem i chciała, bym zrobił jej masaż erotyczny - nigdy nie odważyła się poprosić o to swojego partnera.
Po wszystkim byłem dumny z faktu, że zdołałem ją zadowolić. Gdy szczytowała, wiedziałem już, że mógłbym z tego żyć.
#2.
Od tamtej pory pan Love przespał się z ponad tysiącem kobiet. Za jedną noc płacą mu 1600 dolarów. Oferuje różnorakie usługi, między innymi odgrywanie ról, dotyk czułego kochanka czy zabawę erotyczną.
Mam naprawdę sporą bazę klientek w wieku 30-40 lat. Wiele z nich doświadczyło kilku złych związków i chciałaby zgłębić tajniki seksu. Są też naprawdę silne kobiety, które chcą poddać się swojej seksualności i być bardziej uległe. Miałem nawet jedną sławną klientkę, która regularnie występuje w TV!
#3.
Mężczyzna sam przyznaje, że nie pasuje do stereotypowego obrazu "napakowanego, łysego mężczyzny w stylu typowego striptizera", ale jest pewny, że zadowolił każdą ze swoich klientek dbając o to, by dostarczyć im najlepsze z możliwych doświadczenie seksualne.
#4.
Odkąd zacząłem, spałem z około tysiącem kobiet. Prawda jest taka, że jeśli kobieta płaci, cały czas poświęcam tylko jej. Zgłębiamy wyłącznie jej potrzeby. Niektóre kobiety nie wiedzą czego chcą lub jak o to poprosić. Inne miały tylko seks trwający 10 minut. Właśnie dlatego moim zadaniem jest zadbanie o to, by oferowane przeze mnie doświadczenie było najlepsze z możliwych.
#5.
Drogie Bojowniczki... Płaciłybyście?
Oglądany:
80566x
|
Komentarzy:
70
|
Okejek:
101
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
29.04
- Wysyp memów o Suskim, który był podsłuchiwany Pegasusem (49)
- Głębokie przemyślenia internautów (0)
- Ludzie dzielą się najsprytniejszymi życiowymi trikami, jakie znają (0)
- Rzeczy, które wkurzają gości zaproszonych na przyjęcia weselne (0)
- 23 fotografie z okazji Światowego Dnia Książki (0)
- Lody z ogórkiem konserwowym i koperkiem – Fotografie w stylu: Co tu się odwaliło? (0)
- Próbowałam ugotować jajka – Kuchenne porażki (0)
- Stanik jest zbędny! (26)
- Dlaczego współczesne smartfony nie mają wymiennych baterii? Nie chodzi tylko o pieniądze (150)
- 15 osób, które padły ofiarą ewidentnego oszustwa (28)
- Nie ma tego złego, czyli najpiękniejsze (w skutkach) katastrofy naturalne (17)
28.04
- Typowa rewitalizacja na polskim rynku – Demotywatory (410)
- Najdziwniejsze rzeczy, jakie sprzedawcy musieli tłumaczyć swoim klientom (115)
- Mam dość pracy z Polką, nie chcę drugiego dziecka i inne anonimowe opowieści (120)
- Jak kiedyś wyobrażano sobie przyszłość? Czyli futurystyczne rzeczy z dawnych lat (63)
- Jak one szybko dorastają (9)
- Seksowne selfiki (45)
- Tajemnice, jakie skrywają kostiumy filmowe (43)
- Chodzili do szkoły z celebrytami lub ich uczyli - teraz dzielą się swoimi historiami, które pokazują, jacy oni byli (33)
- Bo trzeba mieć pomysł, czyli kreatywne podejście do otaczającego świata (5)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą