Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najdziwniejsze obrażenia, jakie ludzie sami sobie zadali w zaskakujących okolicznościach

120 085  
343   114  
Jazda na rowerze, wspinanie się po drzewach - kto sobie nie zdzierał kolan przy takich zabawach. Ale te przypadki są naprawdę... wyjątkowe.

#1.

Uderzyłam się w twarz zakładając stanik.


#2.



Potknąłem się i upadłem na potańcówce w ósmej klasie. Uciekłem do łazienki, żeby spokojnie skonać ze wstydu i tam zauważyłem, że całe kolano mam rozwalone. Wezwano pomoc, strażacy wynieśli mnie przez cały parkiet.


#3.



Naciągnąłem mięśnie szyi podczas ziewania.


#4.



Rozciąłem sobie głowę, uderzając nią o zawieszoną na ścianie apteczkę.


#5.



Stanąłem na kartonie i wpadłem w swoje metalowe półki. Rozdarłem sobie ramię i straciłem kawałek chrząstki w uchu.


#6.



Musiano chirurgicznie usunąć mi z ucha ziarnko popcornu.


#7.



Ktoś rzucił we mnie marchewką koktajlową, a ja uchyliłem się tak gwałtownie, że naciągnąłem sobie mięsień w karku.


#8.



Otwierając pistacje paznokciami wbiłem sobie skorupkę pod paznokieć.


#9.



7-letni ja chciał się dowiedzieć co się stanie, jeśli włożę palec w wentylator. Krew była WSZĘDZIE.


#10.



Przez parę lat pracowałem jako szef kuchni. Skaleczyłem się dosłownie każdym rodzajem jedzenia, jakie istnieje. Łącznie z rybą. I lodami... Nie jestem z tego dumny.


#11.



Złamałem palec dłubiąc w nosie.


#12.



Wyskoczył mi dysk, kiedy pozwoliłem sobie na puszczenie siarczystego bąka. Kiedy opowiedziałem o tym lekarzowi, musiał wyjść z gabinetu, żeby się wyśmiać.


#13.



Wyrwałam sobie spory kłąb włosów, kiedy robiłam skłony w tył i stanęłam na nie.


#14.



Zrobiłam sobie ogromną (60 cm) malinkę na plecach, wydając dźwięki pierdzenia przez pocieranie nimi o d no wanny.


#15.



Bawiłem się z kotem w chowanego i nurkując do łazienki przywaliłem czołem w kant. Zafundowałem sobie bliznę w stylu Harry'ego Pottera.


#16.



Biegłem po mokrym chodniku. Próbowałem przeskoczyć nad hydrantem. Poślizgnąłem się na krawężniku, bo był pomalowany. Całą swoją masą wylądowałem kroczem na czubku hydrantu.


#17.



Steve uważał, że nie potrafię jednym ciosem przebić się przez deskę. Miał rację.


#18.



Wybiłem sobie rzepkę grając na Wii. Kręgle to poważna sprawa.


#19.



Jeździłem na rolkach (jakieś 20 lat temu, więc się zamknijcie) i podbiłem sobie oko wjeżdżając w łódkę.

25

Oglądany: 120085x | Komentarzy: 114 | Okejek: 343 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało