Nie bądź taka niedostępna, bo może okazać się, że ma nie tylko pięknego passata.

A tak na poważnie, to nie wsiadaj, gdy oprócz niego będzie siedział w jego samochodzie np. jeszcze co najmniej jeden facet.

:empatyczna

a sam z posranym nastawieniem jest bezpieczny... proszę Cię..

Bo z jednym, to może będzie jej nawet przyjemnie, a zbiorówki może nie wytrzymać.

nie jedź. prosisz sie o kłopoty. jeżeli facet to rzeczywiście taki typ, jak go odmalowałaś, to uzna to za zachętę. a potem bedzie płacz, że jak to. żaden zawalony termin czy spotkanie rodzinne nie są tego warte. poza tym Berlin jest bardzo dobrze skomunikowany z Polską, więc naprawde są inne opcje.
chyba że to jakaś nieszkodliwa cipka a ciebie jara, że sie chlopak zadurzył i chcesz go podreczyć, a sobie podnieść samoocenę. bo zachowanie mega bez sensu.

W sumie gdzie ona napisala, ze gosc jest niebezpieczny? Napisala, ze zwyczajny wsiurek w Paseratti.

Swoja droga, dojrzala dziewczyna zachowala sie w dojrzaly sposob

dla mnie sebix to sebix. wyklęty, dumny, niebezpieczny ale pewnie właśnie jest niegroźny, inaczej trzeba by nie mieć za grosz instynktu samozachowawczego, żeby sie pakować do jego samochodu. dlatego obstawiam kryptolans

Nie no ona po prostu próbuje uciec przed swym przeznaczeniem...

Zresztą sama przyznaje, że passaty są spoko

:acecorp liczę że nie czyta ;p

Nie no nie mam wyjścia...ale jak coś mi grać nie bedzie to nie wsiąde....Myślę jak to rozważać mądrze jeszcze troche czasu mam

Dodajmy, że gdyby był rzeczywiście niebezpieczny to bym się nie ladowała. Smieszki, smieszki smieszkami...a atmosfera pewnie l bedzie jak na pogrzebie i na tym się skonczy

Gość teraz będzie myślał, że mu się podobasz, ale nie wiesz jak zakręcić. Nawet jak dojedziesz żywa to nie da Ci spokoju. Ojrosy na pociąg są tego warte?

Jeeezu, ludzie!
Niech no ktoś się kopnie i do Berlina Pannę Pikę zawiezie, bo będzie później gupio jak się zsebixuje.

P.S.
Ja nie mogę.

:szatkus szukam rozwiązań

Mieszkał u mnie na wsi taki sebix, w sumie idiota z przerośniętym ego, ale w sumie niegroźny.
Teraz siedzi za gwałt i morderstwo...

Wy to jesteście.. marudzicie, że Sebix, że niebezpiecznie. Pobudka!

:panna_pika po prostu chwalpost uprawia, że faceta z paskiem wyrwie. Gratulujcie a nie ostrzegacie..

:wathgurth u mnie też taki był, niby niegroźny pijaczynka a pewnej nocy przegonił z siekierą własną matkę na drugi koniec wsi. :x

Moim zdaniem panika nie do końca zasadna, bo miałam okazje poznac porzadnych ludzi z dobrą pracą i eleganckich garniturach bijacych żony i przypalajacych fajkami dzieci.

Ale znalazłam inny przejazd może muszę dojechac 100km, ale nikt nie powinien mnie zabić i zgwałcić

Ech, ciekawe ilu tutaj jest "gwałcicieli", którzy męczyli komuś dupę, bo nie zrozumieli, że nie są w czyimś typie

:panna_pika, no generalnie sebix też nie powinien... ale czy on o tym wie?

:nevya ja po prostu nie zaczynam, nie muszę się martwić, że nie zrozumiem.

:wathgurth myślę że sporo sebiksow ma taką instalke w glowie

:panna_pika

Powiedz typowi, że niemiecka motoryzacja jest do bani, a szmelcwagen to już w ogóle kupa i nic tylko mu dokleić lufe i wysłać na poligon do rozwałki. Na bank sie obrazi i da Ci spokój. Vagi'ny są straszne wrażliwi na punkcie swoich cacuszek

https://www.youtube.com/watch?v=CGsjPVsdCxI

:jez_z_lasu tak właśnie o tej piosence myslałam ;p

:panna_pika
Na miejscu Seby zgłupiałbym jak psiak przy kocie ;p Ale na wszelki wypadek gumki bym wziął. Lub czekoladę dla takiej wariatki

jak juz wyjedziecie za miasto, powiedz zeby skrecił w las bo chcesz siku i wyjmij takiego kutaska na pasie, jak sie nie przestraszy to moze sama zaruchasz

przeczytałem z wypiekami na zdradzieckim ryju, i co, żyjesz? hop,hop!

:jebac_j jadę z kimś innym

:panna_pika Już nie z gwałcicielem sebixem w passeratti ? Teraz tylko pospolity zabójca Jack w ciężarowce z napisem "free candy" ? uff jaka ulga.

:max_iol nie uważałam pana sebka nigdy za zabojce, ale ktoś tu napisał coś bardzo mądrego, że potraktuje moj przejazd za możliwość dalszych strarań i nie odpisci z sms zaproszeniami na kawkę i milionami innych rzeczy na które po prostu nie mam czasu. Po za tym wyobraź sobie że starasz sie o jakąś Panią ona daje Ci kosza, później musisz z nią jechać pięć godzin i jest znów miła, myślisz sobie noo to może spróbuj bo coś się zmieniło. A ona znów pisze sorry nie. Sebek, Sebkiem, może jest jaki jest, ale też ma uczucia. A nikt nie lubi gdy te uczucia się rani.

Może, miałam dzisiaj straszny dzień, ale dojechałam bez wiekszych dramatow.

Smutne zakończenie
A Sebek cały weekend sprzęt pucował