Wiem, że to jest Narzekalnia, ale ja dla odmiany podziękuję. ( tak naprawdę to nie wiem gdzie się dziękuje )
Wracając do sedna, chcę podziękować jakiejś dobrej duszy za nadanie mi mojego własnego, osobistego statusu. Czekałem na tę chwilę, jak na mieszkanie z przydziału, 10 i pół roku.
Jeszcze raz. DZIĘKUJĘ.
Wracając do sedna, chcę podziękować jakiejś dobrej duszy za nadanie mi mojego własnego, osobistego statusu. Czekałem na tę chwilę, jak na mieszkanie z przydziału, 10 i pół roku.
Jeszcze raz. DZIĘKUJĘ.