Ja się chyba muszę w końcu nauczyć ciasta piec, żeby Thurgonowi przemycać w nich pilniki i inne takie
--
Veni, Vidi, Vilson.
Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.