ZNISZCZENIE STADA.
Dowiadujemy się z pewnego źródle, iż piękne ukraińskie stado Ksawerego hr. Branickiego uległo zupełnemu zniszczeniu, a budynki, stajnie spalone. Jest to poważna strata dla naszej hodowli, a temu same-mu losowi uległo również jeszcze i piękne stado Marii hr. Branickiej. Grabicielami byli chłopi wraz z żołnierzami, zbiegłemi z frontów. Oprócz rabunku stad wszystkie łąki i pasieki zostały zajęte przez włościan.
Zaiste na Ukrainie poleżenie właścicieli ziemskich jest prawdziwie tragiczne i należy przewidywać., iż rolnictwo i hodowla poniosę olbrzymie straty.
SCHWYTANIE ŁABĘDZIA.
Łabędzia, o którego ucieczce z parku Ujazdowskiego donosiliśmy wczoraj, schwytano na jeziorze Kamionkowskiem. Schwytał go p. Piotr Kaniewicz, zamieszkały przy ul. Wołowej Nr. 26 i odniósł do 26 komisarjatu, zkąd niespokojnego ptaka odesłano do parku Ujazdowskiego pod dozór służby magistrackiej.
Kurjer Warszawski, 23-04-1918
ROKIETNICA. (KŁUSOWNICTWO).
Górnik Smolarczyk wychodzi! do lasu wieszowskiego na bażanty. Na każdej takiej wyprawie towarzyszyła mu jego matka. Pewnego razu przytrzymani zostali na kłusownictwie i oboje, syn i matka, stawali na sądzie jako oskarżeni. Sąd bytomski skazał Smolarczyka na trzy miesiące, a matkę jego na tydzień więzienia.
Dziennik Śląski, 23-04-1918
100lattemu.pl