"Tukabel", czyli zbulwersowana Cyganka o pewnej sprawie
Ekspresyjna Cyganka opowiada o złodzieju, który ukradł i sprzedał kable, a zarobiony hajs przegrał na maszynach. Problem w tym, że elektrownia każe im płacić za prąd, którego i tak nie mają bo nie ma już kabli. Rzecz dzieje się u naszych południowych sąsiadów Słowaków.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą