Co polski rolnik zrobi z meteorytem? Jak pozbyć się mrówek? Co onetowcy dostali za seks? Co było w Krakowie w XVI wieku? Te i inne problemy zostaną poruszone już dziś!
W niewielkiej osadzie Kitkiojarvi na północy Szwecji rolnik wykopał na swym polu największy znaleziony w Skandynawii i jeden z największych w Europie meteorytów.
- Sonda! Co zrobiłby ze znaleziskiem polski rolnik?
- Oczywiście zakopał z powrotem.
- Zgłosił by się do księdza, a potem bał że do piekła pójdzie.
- Sprzedałby żeby mieć na jabola.
- Na złom... Toż to tona metalu - na 30 jaboli wystarczy.
- Nic by nie zrobił, bo nasze bandyckie prawo rodem z carskiej Rosji kładzie łapę na wszystkim, co jest w ziemi głębiej niż 30-40 cm!
- Ustaw to ty nie czytałeś.
- Poprawka: na wszystko co jest głębiej niż pół milimetra pod ziemią.
- Moje rzodkiewki!
- Mój chrzan poszedł się chrzanić.
- Przycisnąłby nim wieczko beczki z kiszoną kapustą!
- Pewnie Skalnik przed domem.
- Rozłupałby na kawałki i dał do zaprawy na beton.
- Na kowadle zrobionym z miny przeciwczołgowej znalezionej wcześniej.
- Wysiedział by obcego 8-go pasażera nostromo, potem by go utuczył, zabił, zrobił kiełbasę i przegryzał by nią samogon z kartofli z tego pola gdzie go znalazł.
- Wy ludzie jacyś ułomni jesteście... Od kiedy meteoryty są z metalu?
- No pewnie! Z kosmosu są!
* * * * * * *
- Pytanko Czym skutecznie wytępić mrówki w mieszkaniu?
- Tabun, soman, sarin, V-gazy ostatecznie napalm.
- Stary, bazooka i tylko to!
- Trotylem lub C4 niezawodne.
- Największym wrogiem naturalnym mrówek są inne mrówki, więc najlepiej wprowadzić do mieszkania większe, silniejsze lub liczniejsze mrówki, które z tamtymi poradzą sobie bez trudu.
- Puszczać im radio Maryja 24 godziny na dobę - uciekną albo będą zajęte szyciem sobie moherowych beretów.
- Getox tępi wszystko w Castoramie.
- On chce wytępić w domu a nie w Castoramie.
- Nie wiem jak się to nazywa, ale ma to związek z rozczepieniem atomu.
- Proszek do pieczenia.
- Proszek lepiej nie! Kiedyś posypałem proszkiem do pieczenia. Pojadły i poszły sobie. Przyszły za rok takie wyrośnięte, że dały mi po mordzie. Już nie sypię.
* * * * * * *
- Moj chłopak sika na siedząco!
- Moja żona też! Czy to jest niebezpieczne?!?!?
- Faktycznie trochę to dziwne, że sika na siedząco, ale gorzej by było gdyby srał na stojąco.
- Nie martw się. Dziwne by było gdyby lał np. z okna na trawnik, albo z krzesła do zlewu w kuchni.
- Ja jak leje do zlewu to nie potrzebuje krzesła.
- Jak się ma pałę jak słoń, to ciężko utrzymać taką w łapach, a jak się mocz oddaje, to i z równowagą ciężko, bo efekt odrzutu dochodzi. Lepiej usiąść i przygnieść tego wijącego się pod wpływem ciśnienia moczu węża własnym ciałem.
- Zawsze można zrobić "styczną do ścianki", ale to już wyższa szkoła jazdy.
- A słonie nie trzymają w łapach i nawet trąbą nie podtrzymują.
- Ja zawsze sikam na siedząco, chociaż wstydzę się żony - przecież jestem maczo. Kiedy wchodzi do łazienki i pyta się co robię - mówię że sram.
- To może Ty zacznij sikać na stojąco i wtedy będzie kwita, bo on będzie w szoku.
- Jak mawiał wieszcz " Choć byś wstrząsał we wsze strony ostatnia kropla i tak w kalesony".
- Choćbyś trząchał dwa tygodnie, jedna kropla wpadnie w spodnie.
- Choćbyś trząchał i rok cały, zawsze mokry będzie mały...
- Choćbyś trzepał tydzień cały kropla i tak kapnie z pały.
- Klopfen, klopfen - in die Hose fällt ein Tropfen!
- Wycieranie penisa to idiotyzm, bo potem nie byłoby wiadomo jak zakładać majtki (a tak to wiem że żółtym do przodu a brązowym do tyłu).
- Żaden prawdziwy macho nie będzie sikał na siedząco.
- I każdy prawdziwy macho myje się raz w tygodniu, ale tez nigdy pod pachami. Ważne są wonie feromonalne. Prawdziwy Macho goli się także nożem do habaniny, a jak biegnie to breloki w jego rowie wystukują rytm Bonanzy.
- Poza tym nieodłącznym towarzyszem sikania na stojąco jest puszczanie głośnych bąków. To chyba ma związek z parciem, napięciem pośladków i takimi tam sprawami anatomicznymi. Na siedząco siły rozkładają się inaczej i łatwiej utrzymać kontrolę nad ulatującymi gazami. No ale prawdziwy macho puszcza głośne bąki.
- Tylko prawdziwi twardziele pierdzą przy sikaniu.
- Nie ma szczochy bez pierdziochy!
- Umywalka to miejsce gdzie sika prawdziwy mężczyzna.
- Prawdziwym mężczyzną to był mój dziadek, który lał do zlewu w kuchni - nie bacząc ani na jego zawartość, ani na obecność kobiet i dzieci. Miał też - właściwą Prawdziwym Mężczyznom - umiejętność kompletnego ignorowania słów swojej żony. Pogrążał się wówczas w głębokiej medytacji zen, polegającej na studiowaniu drzewa za oknem, a twarz jego ukazywała wyraz pełen głębokiej pogardy. I nigdy, przenigdy jej nie odpowiadał.
- Czy można więc Twojego dziadka określić mianem palanta?
- Raczej kompletnego buca.
- Mi po pijaku czasem zdarza się na siedząco, ale poranny długi szczoch na stojaka to jest jazda z której nie zrezygnuje z żadne skarby.
- Ja tam sikam gdzie popadnie, oczywista ze celuje, ale jak mi panna burczy to i jej się dostanie.
- Ja sram na stojąco, a szczam stojąc na głowie
- Prawdziwy mężczyzna sika do umywalki i wyciera w firany!
- A ja jestem panem i władcą w moim własnym kiblu i odlewam się tak, jak mi się akurat spodoba. Jak jestem śpiący albo nadziabany, to nie krępując się instaluję zadek na desce i nie przejmuję się, że mi do tego fujarka zmaleje albo coś. Choć po prawdzie to najbardziej lubię lać pod jakimś rozłożystym drzewem w lesie. Tak atawistycznie.
- O!
- Szatan was opętał.
* * * * * * *
- Co dostaliście w zamian za sex? Szczerze.
- Piontke.
- AIDS.
- Pampersa.
- Słoiczek grzybków.
- W zęby z liścia.
- I tak nieźle.. Ja dwa lata w zawiasach.
- Dziecko.
- A nasz Naród - bliźniaki...
- To nie było za seks, to była pomyłka natury.
- Podbite oko, szytą głowę i dwa tygodnie wolne od pracy- warto było.
- Becikowe.
- Zaliczenie kolokwium.
- Jak zwykle - snickersa.
- Zaje.ista bluzę od księdza!
* * * * * * *
- W szesnastym wieku, to w Krakowie pasły się jeszcze kozy, a smok grał w cymbergaja z dinozaurami.
- W XVI wieku w Warszawie, to dinozaury nie miały nawet z kim zagrać.
- A wiesz kolego, dlaczego Zygmunt III Waza przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy? Bo mu lekarze zalecili pobyt na wsi.
Podziękowania dla: Maciey @, Zygmuntek, Debezet @, Avlime @, Furbi @, Blgwhi @, V3rt.
Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.
Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą