Przyjacielskie gadki czyli Phoebizmy I

Dzieci na basenie - porażka. Dzieci w autobusie - klęska. Dzieci w kościele - pogrom. A młodszy o 17 lat braciszek to już kataklizm totalny. Zresztą poczytaj i przekonaj się sam!

Studiuję fizjoterapię, mamy teraz zajęcia z dzieciakami na basenie - uczymy je pływać. Jedna dziewczynka [d], pyta naszą [k] koleżankę, która akurat z nią ćwiczyła:
[d] - Proszę pani, a dlaczego tamta pani ma takie nogi??
[k] - Ale jakie??
[d] - No, nie takie jak ja i pani... (chodziło o nadmierne owłosienie)
[k] (próbując jakoś delikatnie to wytłumaczyć) - No wiesz, taka już jej uroda...

Ku pokrzepieniu serc, że Amerykanie, z których wszystkie narody się nabijają, potarafią się nabijać z kogoś innego ze środkowej Europy. Oto poradnik, jak na podstawie 10 oznak Amerykanin może stwierdzić, że za długo przebywa w tym pięknym kraju, jakim jest Bułgaria:

1. Kiedy co drugie słowo wtrąca "jeba*o się"

2. Kiedy stuka solniczką w stół zanim posoli potrawę

3. Kiedy w kinie wsuwa pestki słonecznika zamiast popcornu

4. Kiedy z przyzwyczajenia wkłada do prawa jazdy 20 lewa

5. Kiedy stwierdzi, że zanim zaczął jeździć autem po Bułgarii, po prostu nie umiał przeklinać

Niewiele jest takich seriali w których w pamięć zapadają teksty prawie wszystkich głównych bohaterów. Oto kolejna postać z serialu "Przyjaciele" i jej teksty:

Joey: W porządku, kiedy widziałaś ją po raz ostatni?
Phoebe: Jejku! Pewnie tuż przed tym jak ją zgubiłam!

Monica: Ludzie, musimy pogadać.
Phoebe: Zaczekaj. Mam deja vu. Nie, nie mam.
Monica: W porządku. Musimy pogadać.
Phoebe: Teraz mam!

Phoebe: Pamiętam dzień, kiedy dostałam moją pierwszą wypłatę. W jednej kopalni był zawał i osiem osób zginęło.
Monica: O rety, pracowałaś w kopalni?
Phoebe: Nie, pracowałam w Dairy Queen. Dlaczego pytasz?

[Ross przedstawia przyjaciołom swoją małpę.]
Ross: To jest Marcel. Chcesz powiedzieć "cześć"?

Monica: Nie. Nie, nie chcę.
Rachel: Och, jest wspaniały! Skąd go masz?
Ross: Moja przyjaciółka Bethel ocaliła go z jakiegoś laboratorium.
Phoebe: To takie okrutne! Dlaczego? Dlaczego rodzic miałby nazywać swoje dziecko Bethel?

Luisa: Dobrze, jesteście świadome, że posiadanie nielegalnego, egzotycznego [zwierzęcia], mm, grozi karą do dwóch lat więzienia i konfiskatą zwierzęcia?
Phoebe: O mój Boże, umieszczacie te biedne, małe stworzenia w więzieniu?
Monica: Phoebe, pamiętasz jak rozmawialiśmy, żeby najpierw mówić sobie po cichu każde zdanie?
Phoebe: Tak, ale nie zawsze jest na to czas!

Phoebe: Czy wyobrażasz sobie mnie obsługującą maszynę drukarską?
Joey: Nie wiem. W co jesteś ubrana?
Ross: Phoebe, dlaczego chciałabyś obsługiwać maszynę drukarską?
Phoebe: To tylko krótkoterminowa praca. Wiecie, dopóki nie odzyskam niektórych moich klientów masażu.
Chandler: Znowu konkurencja?
Phoebe: Nie, nic z tych rzeczy. Byłam taką idiotką. Nauczyłam tego "jak-masować-się-w-domu" i teraz oni to robią.

Joey: Może jest... gejem.
Phoebe: Och, mm, nie, nie sądzę, że to jest problemem. Ponieważ poszliśmy, mm, jednego wieczoru na tańce i sposób w jaki trzymał mnie tak blisko siebie, i sposób w jaki patrzył mi w oczy, ja po prostu, jakby, stanowczo coś poczułam.
Rachel: Tak, ale jak wiele można powiedzieć w oparciu o spojrzenie.
Phoebe: Nie, poczułam to na moim biodrze. I mogę powiedzieć.

Phoebe: No i domyśliłam się tego.
Joey: Czego?
Phoebe: Dlaczego Scott nie chce się ze mną przespać. To dlatego, że nie jestem wystarczająco seksowna.
Joey: Phoebe, to wariactwo. Kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem, wiesz co powiedziałem do Chandlera? Powiedziałem: "Doskonały tyłek, wspaniałe nogi".
Phoebe: Naprawdę? To takie urocze. To znaczy oficjalnie jestem obrażona; ale to urocze.

Phoebe: Witaj babciu... Jeśli to jest rzeczywiście twoje prawdziwe imię.

Phoebe: To był wypadek i, i ta kobieta, która to zrobiła nigdy celowo nie zraniłaby psa. Jest wegetarianką.
Pani Buffay: Co to jest, szwy?
Phoebe: Tak, jest ich osiem. Dla niego to 56.

A tutaj znajdziesz inne "Przyjacielskie gadki"...