Matematyka - ćw. z mgr WR:
Ćwiczenia o macierzach...
- No więc drodzy państwo mamy 2 metody mnożenia macierzy przez siebie - normalną i "na politechnikę"...
ANDRZEJ GOŁOTA ARESZTOWANY.
- Co to jest ten „list żelazny”?
- To list wykonany z żelaza.
- Tak ściśle, to z kutej żelaznej blachy.
- A gdzie ty widziałeś ŻELAZNĄ blachę.
- Toż tam gdzie kuli list żelazny!- To było w odcinku „Stawki”. Za wykrycie spisku Kloss zostaje odznaczony przez Führera Żelaznym Krzyżem, stąd nazwa.
- Pismo w blaszanej kopercie.
- To np. list z puszki.
- Co wy! Nie macie pojęcia, o czym mówicie! List żelazny jest z nierdzewki grawerowany na zimno.
- List żelazny jest dla człowieka z żelaza. List ten otwiera bramy wszystkich stalowni w Polsce. Mając taki list możesz kontrolować huty a nawet nimi zarządzać. Dzięki niemu masz naprawdę duże uprawnienia - można nieźle zarobić. Zamiast wyklepywać blacharkę w jakimś warsztacie jesteś prawdziwym stalowcem. Tak mnie mówił wujek.
- List ten jest okuty żelazem po to, aby nikt nie mógł go przeczytać.
KLINSMANN: "NIEMCY MAJĄ POWODY, ŻEBY OBAWIAĆ SIĘ WŁOCHÓW”.
- Bez sensu, iż Niemcy mają obawy, aby obawiać się włochów. Jeśli włochy im przeszkadzają, powinni je zgolić jeszcze przed meczem. A w tym może pomóc im sędzia Pier ludzik z Konina.
INTERNETOWA WYPRZEDAŻ, DO KUPIENIA ŁAWKA RONALDINHO I INNE.
- Mam w puszce powietrze spod tej ławki, oczekuję ofert!
- Ja zamawiam sedes, z którego skorzystał w czasie urlopu.
- Ja zamawiam grzebień Fabiena Bartheza.
- A ja jego kozy z nosa.
- Kupię 20 litrów potu, który wyprodukował podczas mistrzostw Zidane. Sprzedam runo, po którym biegał Rooney, zaskoczenie Djorkaefa jak go pokazali na telebimie i w TV (a podobno był we Francji), lejek Lehmana, pernambuko, które zrobił sobie Juninho, figę Figo, 10 deko Deco, gatki Gattuso, krzywe buty Szymkowiaka (w normalnych nie mógłby tak niecelnie podawać - wykluczone!!!) i łopatę o którą podpierał się na boisku Żurawski.
- Ja dorzucę materac Materazziego.
- A ja tę porcję, którą oddał Beckham.
- Oraz posiłek Andrija Nesmacznego.
- Ja mam do sprzedania rogi Jelenia.
- Sprzedam gola, który śnił się Rasiakowi.
- Puszczę Bąka za free.
- A ja mam do sprzedania chipsa, który wypadł Ronaldinhowi, jak próbował swoim trzonowcem go skonsumować. Nie wiem, ile jest warty.
- Ja bym kupił poczucie humoru Janasa.
- A ja sprzedam kawałek asfaltu, po którym jechał autokar z polską drużyną.
- A ja sprzedam płytę chodnikową, po której chodził dobry piłkarz.
- Kupię powietrze z pomieszczenia, w którym Janas obmyślił taktykę na mecz z Ekwadorem.
- Uwaga! Mam do sprzedania długopis, który skreślił Jerzego Dudka i Tomasza Frankowskiego! Cena 12 zł.
- Ja bym kupił szczęśliwe buty Rasiaka, w których strzelił swą 1000-czną bramkę.
GŁOS ZABRAŁ FACHOWIEC…
- Nazywam się Jan Śrubokręt, od 20 lat naprawiam bramki. Z tego powodu mam darmowe bilety na mecze MŚ, i muszę przyznać że niczym nie różnimy się od Brazylii. Gdy na bramkę strzela Polska lub Brazylia to nie ma później czego naprawiać. Brazylia po prostu zazwyczaj nadcina słupek i w środku osadza się kamień (jeśli pada akurat deszcz) - pozostaje wtedy tylko wymiana bramki , natomiast Polska po prostu nie trafia w bramkę.
… I JESZCZE WIĘCEJ FACHOWCÓW.
- Co oznacza ten wynik w nawiasie, np. Włochy 3:0 (1:0) Ukraina?
- W nawiasie jest wynik, jaki powinien paść.
- No, że wcześniej Włochy wygrały z Australią 1:0.
- To wynik, jaki był w poprzednim starciu obu drużyn.
- To pokazuje ile dana drużyna strzeliła goli ze spalonego, nie słyszałeś o tych aferach z ofsajdami?
- W nawiasie jest wynik obstawiany przez bukmacherów.
- To wynik dopołudniowego spotkania zespołów rezerwowych.
- Oznacza ze Włosi mieli wygrać 1:0 a wygrali 3:0.
- To oznacza, że Włosi mieli jednego bramkarza a Ukraińcy nie mieli żadnego.
- Że tyle miało być "przy stoliku", ale piłkarzy poniosło...
- Wynik najbardziej typowany w STS.
- Że Włosi zapłacili za 1:0, resztę dostali jako gratis.
- Że reprezentacja młodzieżowa grająca równolegle wygrała 1:0.
- W nawiasie są bramki strzelone przez Rasiaka.
- 1:0 to wynik pierwszego meczu a 3:0 to rewanż.
BECKHAM REZYGNUJE Z FUNKCJI KAPITANA REPREZENTACJI ANGLII.
- Myślę, że najlepiej z tej funkcji wywiązałby się Cubasa Ozora!
- Misaki też był niezły.
- Chyba Tsubasa, nie wiecie jak się pisze nazwisko największej gwiazdy piłki nożnej.
- Kapitanów powinno być dwóch. Proponuję braci Toshibana.
- Słuchajcie. Najpewniejszą sprawą byłaby zmiana bramkarza. On też mógłby zostać kapitanem. Proponuję Wakabayashi Genzo. A Brytyjczycy lubią grać ostro. Jeśli kapitan miałby być napastnikiem to tylko Kojiro!
- I Roberto Hongo!
- Albo Gigi Latrotola.
"ROONEY ZEMŚCI SIĘ NA TRENINGU”.
- Jak Rooney zemści się na C. Ronaldo? - Czekam na propozycje internautów. Moja propozycja: na treningu przypadkiem nastąpi mu na głowę.
- Powie: „Grasz jak Polak!”.
- Ożeni mu kosę w plecy. A wtedy trener Alex Ferguson powie: Jesteście kwita, wracajcie do pracy.
- Przed następnym meczem ukradnie mu żel do włosków i Ronaldo się załamie i nie wyjdzie na boisko.
- Dokładnie! Ukradnie mu żel i wyśle na casting do "M jak miłość".
- Może po treningu zamieni mu skarpetki.
- Ukradnie mu tubkę żelu i samoopalacz…
- Każe mu codziennie patrzeć na jego ryj przez godzinę do końca roku.
- Da mu swoje zdjęcie.
- Buchnie mu kosmetyczkę.
- Ukradnie mu karton damskich perfum Pumy i zgrzewkę żelu do włosów Adidasa.
- Obrzuci mu dom jajkami.
- Zburzy mu babkę.
- Kupi mu kartofle.
- Doda mu laxigenu do wody.
- Wynajmie tego z kolesia z programu w MTV i zdemoluje mu pokój.
- Ukradnie mu karnet do solarium i lakier do paznokci.
- Zapłaci jego kosmetyczce za całkowite wydepilowanie brwi, tak ciach woskiem.
- Rooney swoja łopatą OHP-owca przekopie mu ogródek tworząc fosę odcinając Ronaldo od świata.
- Szybkim ruchem zerwie mu kolczyki.
- Wyciśnie z Ronaldo ostatnią kroplę żelu.
- Da mu w papę w nowych odcinkach „Teraz My”.
- Zwiąże mu razem sznurówki od korków.
- Zgłosi go do „Tańca z gwiazdami”.
- Kupi mu bilet na koncert „Ich Troje”.
- Zamknie w solarium i już nie wypuści.
- Opowie żenujący dowcip prowadzącego.
ROONEY UKARANY CZERWONĄ KARTKĄ.
- O czym myśli Rooney?
- Wygrałem?
- Ooooo!!!! Nowa karta kredytowa, co za niespodzianka.
- Jaki fajny czerwony krakers!
- Ooo, ale mała skrzynka na listy!
- Użycie słowa "myśli" w jego przypadku to spore nadużycie.
- Ups! A co tam będę miał więcej czasu na oranie pola!
- Nowa karta z paczki chipsów, ale ja nie mam nic na wymianę.
- Rooney nie myśleć! Rooney działać!
- Oh shit, jak on wysoko podniósł rękę!
- Co się stao?
- Pik, kier, karo, trefl?
- Wydaje mi się, że myślenie jest mu obce.
- Ale Grzesiek Rasiak będzie się teraz ze mnie śmiał!
- Tea time…
- Oh, God! Here you are!
- Tak to tylko w Erze.
- Mógłby używać Rexony.
- Ale beznadziejny pokemon! I czym tu się chwalić?
- Stoję, stoję, stoję, a jak będzie zielone to ruszę.
- Wow! Joker!
- Hm… Truskawkowe?
- Prawdziwego smaku nie znajdziesz w czerwonej kartce…
- Pocztówkę z Niemiec miałem mamie wysłać…
- Na pralkę to sobie przyklej!
- Bonus?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą