Jess Bell, fotograf i treserka psów z Kanady, wpadła na ciekawy pomysł wykorzystania proszków holi. Bell obsypuje swoich podopiecznych kolorowym proszkiem i robi zdjęcia skaczących i bawiących się zwierzaków. Nie tylko efekty są niesamowite, ale sam nowatorski pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą