Szukaj Pokaż menu

Czym tak naprawdę różni się prawdziwa miłość od zwykłego pożądania?

225 508  
583   50  
Tytułowe pytanie mogłoby się wydawać trywialne, ale czy tak jest naprawdę? Odpowiedzi na nie szukała ilustratorka Karina Farek i udzieliła jej w kilku prostych rysunkach porównujących te uczucia.

#1.

14 rzeczy, które uwielbiam będąc dorosłym

143 390  
361   60  
Dorastanie nie jest łatwe. Presja rodziny, kolegów nauczycieli. Próby przypodobania się wszystkim i liczenie się z ich opinią. Pewnego dnia jednak budzimy się i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy dorośli. I wiecie co? To wspaniałe!

#1. Nie muszę ukrywać dziwnych hobby i zainteresowań

To miała być fajna randka - wszystko szło dobrze, aż do momentu odwiedzin w toalecie, która okazała się zepsuta

146 429  
147   60  
Wydawałoby się, że jedna kawa to nic strasznego. Gorzej jeśli się jest atrakcyjną i wyluzowaną dziewczyną, idzie się na pierwszą randkę (która nie wiadomo kiedy i gdzie się skończy) i nagle przyciśnie efekt uboczny kawy, czyli zwykła "dwójeczka", a klocek nie daje się spuścić...

Początek nie zapowiadał wielkich emocji




Opowiem wam historię. Będzie o mojej kupie.

Więc wczoraj poszłam na randkę z facetem, który zaprosił mnie wczoraj w sklepie. Wszystko szło dobrze. Poszliśmy do jego mieszkania.

Jestem pewną siebie i spokojną kobietą... więc nie miałam nic przeciwko zrobieniu kupy w jego łazience. To był błąd. Jego toaleta nie spłukiwała prawidłowo.

Ale akcja szybko nabrała tempa

Więc oczywiście, jak każda spokojna i pewna siebie kobieta... spanikowałam. Spłukiwałam to milion razy, tylko pogarszając sprawę. Na tym etapie kompletnie oszalałam, bo byłam już tam za długo. Pozostał tylko jeden kawałek kupy.

Więc w tym momencie wpadłam na pomysł. I dokładnie wiedziałam co powinnam zrobić. Wzięłam papier toaletowy i wyjęłam kupę z muszli.

Kiedy już to zrobiłam zrozumiałam, że nie mam planu. I co teraz z tym zrobić? Nie mogę tego kurwa tak zostawić. W tym momencie naprawdę mi odbiło, bo już zdecydowanie za długo tam siedziałam.

Więc znowu postanowiłam podjąć najgorszą z możliwych decyzji. Tylko to przyszło mi do głowy.

Teraz zaczęło się robić naprawdę niesmacznie

Zawinęłam to w wiele warstw papieru toaletowego i schowałam do torebki. No i co teraz? Siedzimy sobie na kanapie i całujemy się, a jedyna rzecz o jakiej mogę myśleć to kupa w mojej torebce.

On: Jesteś taka piękna. Zdobyłaś mnie w chwili, kiedy się uśmiechnęłaś.
Ja: To bardzo miłe.
Ja w myślach: Mam kawałek swojej kupy w torebce.

W sytuacjach kryzysowych zawsze możemy liczyć na rodzinę

Wtedy napisałam do siostry z prośbą o poradę.





- Jestem u niego w domu z kawałkiem kupy w torebce.
- Makela, co się dzieje?!
- Nie wiem, ale mam kupę w torebce i boję się, że będzie śmierdziała albo wypadnie.
- Musisz coś zrobić. Wyjdź na zewnątrz i udawaj, że palisz. Jezu Chryste. Jego kibel nie działa? Ma tylko jedną łazienkę?
- Tak.
- Wyjdź na zewnątrz!!!
- I działała do połowy kupy. Może w łazience jest okno.
- Jezu Chryste.
- Mogłabym to wyrzucić.
- Tego już za wiele, tego już kurwa za dużo.
- Tina, on mnie kocha, ale nigdy już nie będę mogła się z nim spotkać.

Na horyzoncie pojawiła się nadzieja na wybrnięcie z krępującej sytuacji

Wreszcie po kilku godzinach on poszedł do łazienki i usłyszałam spłukiwanie. Pewnie to naprawił. A może nie, ale musiałam spróbować.

Muszę spróbować spuścić kupę. Więc wzięłam torebkę do łazienki. Odwinęłam kupę, pomodliłam się do każdego boga jakiego znam, wrzuciłam i nacisnęłam spłuczkę.

Dzięki Bogu, zadziałało. Kupa spłynęła. Byłam wolna. Udało się. Wszystko będzie dobrze. Przetrwałam. Jestem zwycięzcą.

I tak wyglądała moja historia. Facet siedział, mówiąc mi, że jestem najcudowniejsza kobietą jaką spotkał, nie wiedząc, że 3 m dalej w mojej torebce leży kupa, którą wyłowiłam z jego toalety...

Uczmy się na błędach innych

To było bardzo żenujące. Ale na poważnie: nie pijcie kawy przed randką, lepiej być śpiącym, niż chować kupę do torebki.
Na Twitterze pojawiła się od razu grupa wsparcia, ludzie komentowali i podawali dalej tę historię, niektórzy dopisywali swoje przygody z klockiem...

My na zakończenie tej gównianej historii zmienimy nieco temat:
147
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 14 rzeczy, które uwielbiam będąc dorosłym
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Najbardziej wkurzające rzeczy, które robi twoja dziewczyna, gdy zamieszkacie razem
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu 10 potwornickich ciekawostek o pocałunkach
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu 10 głupich rzeczy, które robią kobiety niedojrzałe do związku
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu 14 rzeczy, które ratują życie, a o których nikt nie pamięta
Przejdź do artykułu Celne spostrzeżenia kobiet na temat ich małżeństw

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą