Oto dowód na to, że walczyć o zwycięstwo trzeba do ostatniej chwili i za wszelką cenę (byle fair). Amerykanka Allyson Felix przekraczając linię mety w poniedziałkowym finałowym biegu na 400 m była pewna złota, jak widać na zdjęciu poniżej. Nie wzięła jednak poprawki na determinację Shaunae Miller.
Najgorzej jest zacząć, ale uporem i sumienną pracą da się osiągnąć niesamowite efekty. Udowadniają to poniższe pary, które miały dość swojej wagi postanowiły coś z tym zrobić. Wspólnymi siłami pozbyli się setek kilogramów.
#1. Para z Tennessee - razem zrzucili 240 kg
Historia, która podobno się wydarzyła. Mogło przytrafić się to komuś kogo nie znasz, ale równie dobrze mogłoby przytrafić się Tobie...
Cztery lata temu zauważyłem w parku, jak trzech podrostków próbuje "dobierać się" do dziewczyny, tak "na oko", piętnastoletniej. Szedłem z garażu z młotkiem, miałem w domu zdemontować szafę. Ogólnie rzecz biorąc, przy pomocy młotka, kopniaków i siły rosyjskiego języka potocznego uratowałem dziewczynę.
Postępowania i sądy ciągnęły się przez pół roku. Tak, sądzili mnie. Dziewczyna dumnie obnosiła się z nowiutkim laptopem i tabletem. Okazało się, że ona i "przyjaciele" tylko się wygłupiali, a ja wpadłem między nich niczym burza i wymachiwałem młotkiem prawie jak siekierą. Rezultat - w zawieszeniu, ale jednak wyrok.
Gliniarz, który prowadził sprawę, powiedział wtedy: Człowieku, już wiem, jak cię uratować. Ale i ty musisz wiedzieć, że...
...następnym razem, jeśli to nie jest twoja siostra, narzeczona czy matka, po prostu zadzwoń pod 997 albo 112 i nie łam sobie życia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą