Ciężko uwierzyć, że może być coś jeszcze bardziej niezwykłego od rodzenia bliźniaków w wodzie i dokumentowania wszystkiego przez fotografa... Im się udało. Uwaga - nie dla wrażliwców.
Rodzina zdecydowała się na taką metodę przyjścia swoich maluchów na świat mimo faktu, że w przypadku 75 procent bliźniaków stosuje się cesarskie cięcie.
To zjawisko, kiedy dziecko wydostaje się, będąc jeszcze we wnętrzu worka owodniowego. Tylko 1 na 80 tysięcy ciąż kończy się w taki sposób.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą