Dziwne produkty, które istnieją naprawdę II

Podobno chiński naukowiec zna 20 000 znaków. Aby móc czytać literaturę chińską wystarczy 1000. Znajomość 200 znaków pozwala zrozumieć 40% literatury, znaki drogowe, menu restauracji, strony internetowe czy gazety. Do rozpoczęcia nauki wystarczy 8 znaków.

ShaoLan, autorka metodyki, od dzieciństwa była zafascynowana głębią i bogactwem języka chińskiego, ale rozumie także jaką trudność może on sprawiać cudzoziemcom. Postanowiła zatem stworzyć prosty, jasny, intuicyjny i przyjemny sposób nauki języka chińskiego.

#1. Usta

W ciągu najbliższych dni w szwajcarskim Zurychu zostaną otwarte specjalne seks-boksy. Dzięki nim prostytutkom będzie się wygodniej pracowało.

Czego to ludzie nie wymyślą - chciałoby się rzec, czyli kompilacja dziwnych rzeczy, które na pierwszy rzut oka mogłyby zaistnieć tylko w teorii. Tymczasem ktoś postanowił teorię zamienić w praktykę...

#1. Smocze mięso w puszce

#2. Konserwa w 12 smakach

#3. Cheetosy o smaku Pepsi

#4. Wino o smaku Coca-Coli

#5. Kawa pod marką Zrzędliwego Kota

#6. Dwukolorowy homar

#7. Kostka z wykałaczek (nie sklejana, trzyma się dzięki sile tarcia)

#8. Odwrócony samochód wyścigowy

#9. Buty o nazwie "nie ma jak w domu"

Mają wbudowany GPS, aktywowany trzykrotnym stuknięciem obcasów. Zaczyna się od jednej czerwonej lampki i wraz z postępem podróży do domu kończy się na lampce zielonej.