Setki lat obserwacji i badań pozwalają wyodrębnić coraz to ciekawsze zjawiska dotykające nasz umysł. Przed wami kilka naprawdę dziwnych syndromów.
Zadziwiająca umiejętność żeńskiej społeczności, która przejawia się tym, że po wspólnie spędzonym dłuższym czasie potrafi ona zsynchronizować swoje cykle menstruacyjne. Naukowcy tłumaczą to feromonami nieświadomie rozpylanymi w powietrzu przez panie. Warto dodać, że cykle kobiet synchronizują się pod cykl samicy alfa, nawet jeśli oficjalnie w grupie takiej nie ma.#1. Syndrom francuskiego burdelu
#2. Syndrom portiera
Ten syndrom nazywany jest też syndromem młodszego kierownika. Nie ma na świecie nikogo ważniejszego od portiera, ochroniarza lub pani z okienka na poczcie. Zjawisko "dano mi władzę, więc ja wam wszystkim pokażę" obserwuje się także w punktach usługowych i oczywiście w urzędach.
#3. Syndrom jerozolimski
Ten typ manii wielkości obserwuje się jedynie w Jerozolimie. Turyście lub pielgrzymowi, który przybył do tego miasta w celach religijnych, nagle zdaje się, że posiada zdolności proroka albo nawet samego boga. Szybko zdaje sobie sprawę z powagi swojej misji - zbawienia świata. Syndrom ten przejawia się także poprzez teatralność w mowie oraz gestach i prowadzi do poważnej psychozy, którą należy leczyć szpitalnie.
#4. Syndrom paryski
Dotyka on najczęściej japońskich turystów przybywających do stolicy Francji, dla których miasto miało być spełnieniem marzeń - pogrążone w atmosferze romantyzmu i woni kameralnych kawiarenek. Po przyjeździe nagle odkrywają, że wszędzie aż roi się od imigrantów, ludzie są agresywni i trzeba bardzo pilnować swoich kieszeni. Około 20 Japończyków rocznie trafia do francuskich szpitali z objawami bredzenia, manii prześladowczej, derealizacji, depersonalizacji oraz innymi oznakami choroby psychicznej.
#5. Syndrom Adéle
Tak nazywa się długotrwałą, niepohamowaną i paraliżującą namiętność, której to obiekt naszego zainteresowania niestety nie odwzajemnia. Syndrom otrzymał nazwę od imienia córki pisarza Victora Hugo. Poznała ona angielskiego oficera i od razu wiedziała, że to mężczyzna jej życia, ale ani niecodzienna uroda Adéle, ani bogactwo jej ojca nie przekonały Anglika do odwzajemnienia uczuć dziewczyny. Ta jednak nie odpuszczała - jeździła za nim po całym świecie, mówiła wszystkim, że są już małżeństwem, a na koniec po prostu oszalała.
#6. Syndrom Diogenesa
Diogenes wysławił się jako mieszkający w beczce zawzięty socjopata i mizantrop. Od jego imienia nazwano syndrom, który przejawia się skrajną niedbałością o siebie, samoizolacją od społeczeństwa, apatią, zbieraniem wszelkich gratów i bezwstydnością.
#7. Syndrom Doriana Greya
Na tę chorobę cierpią ci, którzy wszystkie swoje siły poświęcają na zachowanie młodości. Idące lata rekompensują wykorzystywaniem młodzieżowych atrybutów, wyborem ubrań w młodzieżowym stylu, stosowaniem ogromnej ilości kosmetyków, a także poddawaniu się operacjom plastycznym. Czasem wszystko kończy się depresją lub nawet samobójstwem.
#8. Syndrom Kotara
Jeśli wasz znajomy nagle zacznie mówić, że zgniły mu jelita, że nie ma serca i nie spał całe życie, albo że jest maniakalnym nihilistycznym przestępcą, jakiego świat jeszcze nie widział i który zaraził całą ludzkość syfilisem lub AIDS, to wyraźny sygnał, że coś z nim nie tak. Kiedy z patosem oznajmi wam, że już niedługo przyjdzie mu za to wszystko zapłacić, że cierpienie całego świata to bzdura w porównaniu z karą, którą on poniesie, to lepiej dzwońcie po karetkę. Wasz znajomy cierpi na syndrom Kotara.
#9. Syndrom obcej ręki
To nie to, o czym pomyśleliście, zboczuchy. Jeśli oglądaliście ostatnią część Harry'ego Pottera, to pewnie pamiętacie scenę, w której Glizdogon ginie zaduszony przez własną rękę. Motyw ten pojawia się także w innych filmach lub bajkach i niestety nie jest wymysłem scenarzystów. Ten syndrom naprawdę istnieje i jak dotąd nie został dokładnie wyjaśniony.
#10. Syndrom chińskiej restauracji
Zastanówcie się, czy na pewno chcecie zamówić "chińskie". Wcale nie chodzi o nieświeże mięso, którym zajadała się Warszawa, ale o dziwne zjawisko. Po raz pierwszy opisał je pewien Chińczyk po zjedzeniu obiadu w chińskiej restauracji w USA. Objawy syndromu pojawiają się po 15-20 minutach od zjedzenia pierwszej potrawy - drętwienie szyi obejmujące po chwili także obie ręce i plecy, osłabienie i szybsze bicie serca. Po dwóch godzinach objawy ustępują. Nie udało się jeszcze naukowo wyjaśnić tej zagadki.
Oglądany:
395298x
|
Komentarzy:
74
|
Okejek:
983
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
15.05
- Kolekcja interesujących zdjęć – Zamek, który wystąpił w „Downtown Abbey” (0)
- Kilka celnych spostrzeżeń na temat małżeństw – Czas na „Titanica” (0)
- Czy wszyscy prezydenci USA są ze sobą spokrewnieni? (0)
- Sarkastyczne ilustracje ukazujące nasze codzienne życie IV (0)
- Spotkanie kujonek – Te zdjęcia najchętniej puściliby w zapomnienie (2)
- Gdyby LOTR został nakręcony w 1920 roku (0)
- Cyckopedia obrazkowa: Handbra (21)
- Gdyby wierzyć poniższym odkryciom, historia świata wyglądałaby zupełnie inaczej (45)
- HVDC – Podmorskie kable ogromnych rozmiarów (95)
- Genialne pomysły, żeby uprzyjemnić pobyt w szkole lub na uczelni (77)
14.05
- Rzeczy w Europie, które trudno pojąć amerykańskim umysłom (215)
- Największe obciachy – Za tego mema Michał Marszał dostał bana na Instagramie (194)
- Najdziksze newsy tygodnia – Upalona youtuberka potrąciła kobietę podczas jazdy autem i transmisji na żywo (81)
- 15 memów prosto z placu budowy (52)
- Jak zrobić aparat z puszki po piwie, czyli czym jest solarigrafia (35)
- Eropak – Niezapomniane przeżycie
- Złoczyńcy, którym ludzie kibicują, zamiast utożsamiać się z dobrym bohaterem (53)
- Ale faza, ja p... – Niecodzienne sytuacje na gifach (52)
- Skoro wyglądają właściwie tak samo, to na czym polega różnica? (27)
- Zobacz, jak zmieniły się te miejsca (i rzeczy) po ich umyciu lub wyczyszczeniu (24)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą