Szukaj Pokaż menu

Czym jest stopień doktora - ilustrowany poradnik

137 630  
1565   27  
"Każdej jesieni, wyjaśniam świeżej partii studentów studiów doktoranckich, czym jest stopień doktora. Ciężko to opisać słowami. Używam więc obrazków. "
Wyobraź sobie, że ten okrąg, zawiera wewnątrz całą ludzką wiedzę:
 

Wesele, hej wesele...

74 149  
456   7  
Wesele to czas niecierpliwie oczekiwany przez młodych ludzi, chcących w końcu żyć razem, oczywiście długo i szczęśliwie. Spraszają wtedy najbliższe sobie osoby - rodzinę, przyjaciół, aby podzielić się z nimi swą radością.

Kliknij i zobacz więcej!

2 sierpnia w Sankt Petersburgu w trakcie wesela doszło do ciekawego incydentu, który zadziwił nie tylko gości, ale i przybyłą na miejsce zdarzenia milicję.

ICBO CCCXXIII - nóż stoi w miejscu i wącha kwiatki

30 399  
107   3  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o przelewach, kolejnym ekspercie, przełomie w medycynie i paru wypadkach.

Wielki Brat przegląda twoje przelewy

- Ostatnio przelewałam 50 zł. Myślicie, że będę miała problemy? Jak ja się im wytłumaczę, że to nie było na zakup broni, tylko na plecaczek dla mojego synka?


- Będziesz musiała chyba stawać na rzęsach. Za 50 PLN można kupić 2 miny przeciwpiechotne w Somalii.

- Wiesz ile granatów można zapakować do takiego plecaczka? Lepiej proś o azyl w Brazylii.

- Ojoj, ja zrobiłam to samo dzisiaj rano. A ja mam małe dziecko. Kto się nim zajmie jak mnie aresztują?

- CBA.

- Pedobear.

- A w czym nosi się bąby jak nie w plecaczkach, co?

- Się nosi bąby w plecaku, to trza być niezłym twardzielem (strasznie śmierdzą). A przy okazji... Pani nie mówi u was przed leżakowaniem żeby pójść zrobić "bąbę" w ubikacji?

* * * * * * *

- Jestem znawcą i ekspertem F1. Proszę zadawać pytania. Tylko bez wygłupów!

- Ile waży rower Błażeja?

- Tyle ile Błażej z rowerem minus waga Błażeja.

- A właśnie że sam rower waży nieco więcej. Cześć jego masy zostaje spożytkowana na oddziaływanie grawitacyjne rower - Błażej.

- Ale kto powiedział, że Błażej siedzi na rowerze?

- Gdzie jest nemo?

- Powiedz, o znawco! Dlaczego Gerber nie jest już pilotem Kubicy i czy teraz ja nim będę? - Tylko bez wygłupów!!!

- Czy dojdzie do walki Pudzianowski vs. Rysio z Klanu

- A mi się wydaje, że cię matrix więzi.

- Gdzie jest bursztynowa komnata? I czy to prawda, że w bursztynowej komnacie mieszka Chuck Norris?

- Czy D.B. Cooper przeżył lot na spadochronie. I gdzie są pieniądze z okupu.

- Coś mi łazi po miechu. Co to może być? Mendy?

* * * * * * *

Przełom w badaniach. Naukowcy odbudują serce

- A kiedy będą wszczepiać do muzgu chrześcijanką miłość do bliźniego swego jak do siebie samego?


- Miłuj bliźniego swego, aż koszula spadnie z niego!

- A, jak spadnie koszula z niego, to bierz się za drugiego.

- Do twojego "muzgu" nawet prostych zasad ortografii nie udało się zaszczepić.

- Największy problem będzie z PiS-owcami. Im miłość bliźniego trzeba przeszczepić z tyłka do serca, a to wydaje się niewykonalne.

- Największy problem jest z Wami, syjonisto.

- Aha, już wiem skąd ta pewność, Tobie przeszczepili z tyłka do głowy i prezentujesz nam rezultaty tego zabiegu?

- Widzę, że się tu odezwali sami miłośnicy drugiego bliźniego.

* * * * * * *

Gwiazda porno Scarlett Fay wcieliła się w Lindsay Lohan w filmie zrealizowanym przez studio Hustler Video.

- Aktorka porno gra Lindsay Lohan, grającą aktorkę porno, w filmie porno na podstawie filmu fabularnego o filmie porno.


- Pomieszałeś. Aktorka porno gra Lindsay Lohan, grająca aktorkę porno na podstawie filmu fabularnego o filmie porno, w filmie porno.

- Przy tak zawiłej fabule to "Incepja" wysiada.

- A to wszystko i tak jest fabułą filmu porno.

* * * * * * *

Tragiczny wypadek we wsi Eugeniów w gminie Sienno. 62-letni mężczyzna został porażony prądem i zmarł na trawniku przed domem. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. Mężczyzna kosił przydomowy trawnik elektryczną kosiarką.

- I dlatego mam spalinową, ryzykuję tylko obcięcie palców no i ewentualne zapalenie oparów paliwa, a z elektryczną to nie wiadomo, jakieś przebicie mokra trawa i... Kabel cały czas przekładany, zwijany i rozwijany też stale się niszczy.


- W spalinowej, jeżeli nóż jest z całości, to lubi czasem pęknąć na kamieniu, a jak taką rozpędzoną połową przyrżnie w nogę - to nie ma czego zazdrościć.

- A w elektrycznej to ten nóż stoi w miejscu i wącha kwiatki, a trawę zrywa murzyn zainstalowany pod pokrywą?

- W elektrycznych wirnik stoi a kosiarka się obraca (50Hz). Znana zasady z teorii kosiarek.

- Wiem: to trzecia zasada termodynamiki kosiarek!

- W elektrycznej trawnik jest koszony cyfrowo.

- Mam sporo do koszenia. Dlatego mam i elekt., i spalinową, a i jeszcze żyłkową spalinową. Na elektryce się nie znam, ale na koszeniu tak. Każda ma swoje wady zalety, nie miejsce tu rozwijać. Powiedzenie, że należy zrezygnować z którejś jest przesadą. Jakoś koszę od 25 lat i jeszcze ani razu mnie nic nie kopnęło. Naokoło sąsiadów też nie. Teścia tak, bo miał przewód przetarty. Dobrze mu tak, bo na wszystkim chciałby oszczędzać.

* * * * * * *

- We wsi pod Śremem zmarł kiedyś chłopak także porażony prądem. Było gorąco, ciężko pracował i był zlany potem. Wszedł do obory, dotknął karkiem gołego przewodu i to był konie.

- Nie rozumiem z tymi koniami ! O co chodzi? W czym one zawiniły?

- I co robiły w oborze?

- Zapewne gdyby koń miał zainstalowany wyłącznik to byłby przeżył.

- No, te konie go potem zlały za to, że było gorąco...

- Czyli jak: w oborze były konie i miały watowane kurtki?

- I to był koniec, brzmi ostatnie zdanie, a nie konie. Szkoda, miał po prostu pecha.

- Że niby co miał? Jakiegoś pecha miał? Co to jest ten pecha? O ile wiem to chyba niema takich zwierząt... Może więc jednak miał konie?

- Miał pewnie kwaśne pecha, bo był brudny i się spocił... Dlatego pisze o tym pecha, bo kwaśne pecha przyciąga konie w oborze, które nie mają wyłączników i zebry, które leją potem po gołych karkach zza winkla.

- Miał szczęście, że nie lało jak z cebra.

- To koń został porażony.

- Nie... Zebra.

- A za co go potem zlano? I jeszcze końcem gołego przewodu dotykać? Ohyda...

- Nie zlany, tylko zalany, pijany w trupa...

- Ale gdzie pracował?

- Podobno z koniami pracował.

- Może wszedł na własną pułapkę na szczury podłączoną do siły.

- W gumiakach?

- Niedobrze się robi gdy czytać te szczeropolskie, katolickie komentarze.

- Tu brakuje jedynie "c" a większości komentujących "5-tej" klepki.

- Coś mi tutaj nie gra w twojej opowieści kolego z tymi końmi. To musiały być krowy. No chyba że krowy zamieniły oborę na stajnię z końmi, to wtedy prawda co piszesz.

- Konie były naładowane, bo przez pomyłkę ktoś je zamknął w oborze. O Boże!

- Niby udajecie mądrali, a tak pieprzycie, żadnego współczucia.....

- Facet opisał śmiertelny wypadek, a ja za sprawa waszych wpisów uśmiałam się do łez. Do piekła przez was mnie wyeksmitują.

- Po co dotykał karkiem... Nie mógł ręką?

- Prowadzę firmę budowlaną i kable często leżą w wodzie czy też są narażone na uszkodzenia. Kolega elektryk zrobił nam taką skrzyneczkę z zabezpieczeniami, którą włączamy do gniazda na różnych budowach gdzie nie wiadomo o jakichkolwiek zabezpieczeniach. Teraz pracuje się nam bezpiecznie bez żadnego stresu. Koszt tego urządzonka 300 zł, a życie bezcenne.

- Ale uważajcie na konie, bo mogą być niebezpieczne.

* * * * * * *

Mowa o filmie: Zabawa w Boga

- Ten film był jedną z inspiracji dla "Avatara" Jamesa Camerona.


- No to chyba na tej samej zasadzie co wykwintne danie jest inspiracją dla stolca w muszli klozetowej.

jaworr @, Palemka, zombiecamel @, AfganBlack, wstydze @, Zygmuntek,


UWAGA! W związku z coraz szybszą pracą moderatorów (niestety) bardzo prosiłbym oprócz linku o dołączanie w mailu najciekawszych wypowiedzi z forum, bo często ja klikam na link i mam komunikat, że podany wątek nie istnieje. A tak - będziemy mieć jego kopię i ICBO na tym zyska! Roboty niewiele przy tym, a frajda jest spora.

Chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
107
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wesele, hej wesele...
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Jak skomplikować komuś życie nie wychodząc z pokoju
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Gdyby fikcyjne postacie pisały książki i poradniki VI
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu ICBO CCCXXII - To z protezą?
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Poradnik majsterkowicza - kapcie
Przejdź do artykułu Gdyby fikcyjne postacie pisały książki i poradniki V

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą